piątek, 31 sierpnia 2012

Wytłumaczenie

Sorry że tak długo nie ma nowego rozdziału ale teraz kolej Moniki a ta wyjechała nad morze. Jak tylko przyjedzie na pewno coś doda !

sobota, 11 sierpnia 2012

Rozdział 8

Po wejściu do domu Danielle i Liam'a, Danielle zaprowadziła mnie do salonu i przedstawiła mnie ludziom którzy już tam byli.

-Chciałabym wam przedstawić Angelikę, jest kuzynką mojej przyjaciółki która niestety nie mogła tutaj przyjść .- powiedziała.
- Hej - powiedziałam nieśmiało do ludzi którzy wlepiali we mnie oczy.
Kątem oka dostrzegłam jednak Louisa, Zayn'a , Niall'a i Harry'ego w rogu pokoju .
Po chwili wszyscy goście się ze mną przywitali. Danielle pokazała mi jeszcze pokój w którym spędzę noc i poszła pomóc Liam'owi w kuchni a ja zostałam w salonie.
Miałam wielką ochotę podejść do chłopców i po prosić o autograf, ale jak by to głupio wyglądało ?!
W końcu nie wierząc w to co widzę, ujrzałam Louisa i Harry'ego którzy szli w moją stronę .
Po chwili stali już przy mnie, rozmowę zaczął Harry .
H : - Hej, jesteś w Anglii na wakacjach ?
A : -Tak przyjechałam do kuzynki.
L : A gdzie mieszkasz ?
A : - W Polsce .
H : - Wiesz że nawet parę razy widziałem Polskę w Trendsach ;)

* po tych słowach uśmiechnęłam się .

Milczenie nie trwało długo, przerwał je Louis.
L : - A ty jesteś fanką 1D ?
A : - Nie fanką nie jestem ale jestem Directionerkę .

Po tych słowach chłopcy uśmiechnęli się do mnie i nastała znowu cisza .
Jednak po chwila Louisa zawołała Eleanor i Lou poszedł do niej zostawiając mnie samego z Harry'm.

Chwilę jeszcze panowało milczenie i Harry zaproponował drinka . Po którego poszedł .
Kiedy Harry odszedł , podszedł do mnie Niall. I zaczęliśmy rozmawiać. 
Miałam z nim masę tematów . Najśmieszniejsze było to że Niall cały czas śmiał się z mojego akcentu. 
Ale w końcu stwierdził że jest on sexsowny . Po 5 minutach doszedł do nas Harry, niosąc dwa drinki.

* 40 min później

Po 40 minutowej rozmowie Harry i Niall byli już wstawieni wypili po 11 drinków. Ja na szczęście nie przesadziłam tak jak oni i wypiłam tylko 6 . Widać było że chłopaki nie zachowują już trzeźwego myślenia.
Przez następne 15 minut robiliśmy dalej to samo czyli gadaliśmy i piliśmy drinki .
Po tym jak Harry wylał swój i Nialla drink było widać że już więcej nie dadzą rady.
Ja przez ten czas wypiłam już 3 drinki i powoli mieszało mi się w głowie.
Kiedy Niall odszedł od nas Harry niespodziewanie złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę schodów.
Kątem oka dostrzegłam idącego w naszą stronę Liama, oczywiście był trzeźwy :)
Póki do nas doszedł znikliśmy w jednym z 3 pokoi na piętrze .

* W tej samej chwili

Gdzie oni poszli ?- myślał Niall.
Idę ich poszukać, i poszedł na górę .

* W pokoju

Położyłam się z Harrym na łóżku i loczek złapał mnie za rękę.
Mimo tego że dużo wypiliśmy ta chwila stawała się niesamowita.
Nachylił się na mną i nasze wargi były zaledwie parę centymetrów od siebie gdyyy .... ?
Niall wszedł do pokoju .

* Oczami Niall'a
Kiedy otworzyłem już któreś z kolei drzwi, zobaczyłem Angelike i Harry'ego w nie dwuznacznej sytuacji.
I wtedy alkohol w mojej głowie wziął górę i zapytałem się ich :
-Mogę się dołączyć ?

* Oczami Angeliki

Kiedy Niall tak wszedł do pokoju zaczerwieniłam się. Ale te pytanie zwaliło mnie z nóg nie wiedząc dlaczego odpowiedziałam :
- Tak - i spojrzałam na Harry'ego , który też odpowiedział tak samo.

*Oczami Harry'ego
To co działo się teraz w mojej głowie, nawet nie wiem jak to opisać. Ale wiedziałem co się za niedługo zdarzy. Sex z moim przyjacielem i dopiero co poznaną dziewczyną ? Co będzie jutro jak wytrzeźwiejemy ?
Ale teraz się o to nie martwię, liczy się chwila.

*Oczami Niall'a
Po zadaniu tego pytanie w głowie odezwało się moje ego : czy chce uprawiać sex w trójkąciku ?
Odpowiedz Hazzy i Angeliki strasznie mnie zdziwiła. Ale wszedłem do tego pokoju ..

*Oczami Liama
Gdzie oni się podziali , mniejsza oto. Przecież to impreza - pomyślał i poszedł do łazienki.

*Oczami Angeliki
Niall położył się koło nas, chwile tak leżeliśmy kiedy Hazza i Niall w tym samym czasie położyli mi ręce na przeciwległych udach i zaczęli jechać w górę. Kiedy doszli do tułowia, oboje zaczęli mnie łaskotać !
Nie wiem dlaczego to zrobili, myślałam że będą chcieli tylko sexsu.
Próbowałam się bronić przed łaskotkami, ale po dłuższej chwili tej męczarni wiedziałam już że nie wygram.
Dlatego się poddałam. Kiedy skończyli ta wojnę wyciągnęłam ręce do góry i zobaczyłam że brakuje mi mojej bransoletki . Od razu wpadłam w panikę i powiedziałam im że gdzieś musiała mi spaść.
Niall stwierdził że musi być pod łóżkiem, dlatego zeszliśmy z niego i schyliłam się pod nie. Rzeczywiście bransoletka tam była ale cholernie daleko, a do tego te łóżko ważyło sporo.
Harry i Niall jako 100 % mężczyźni zaczęli je przesuwać ;)
A ja naprowadzałam ich do tego :
- Jeszcze trochę, mocniej już jesteście blisko - mówiłam !

* Oczami Liama

Przechodząc na  piętrze obok sypialni dla gości, usłyszałem : '  Jeszcze trochę, mocniej ' .
Nikt nie musiał mi tłumaczyć co to oznacza. Do tego od razu wiedziałem że to głos Angeliki a ostatni raz widziałem ją w towarzystwie Harry'ego dlatego długo się nie zastanawiając wszedłem do środka ...

*Oczami Angeliki

W pewnym momencie do pokoju wparował Liam ale widać po jego minie że nie tego się spodziewał .
Chłopaki nie przerywali przesuwania i dalej robili to intensywnie chociaż powoli się zataczali .
Liam stał dłuższą chwilkę jak kamień dopóki mu wszystkiego nie wytłumaczyłam . Potem pomógł chłopakom i bransoletka była już z powrotem na mojej ręce.

Reszta wieczoru minęła w spokoju, i już z Niall'em i Harry'm postanowiliśmy nie wspominać tego wieczoru.
Po imprezie pomogłam Danielle i Liam'owi sprzątać i poszłam spać, wiedziałam że ta impreza była na swój sposób magiczna .

-------------------------------- 

Na + 18 musicie trochę poczekać ;)

sobota, 4 sierpnia 2012

Rozdział 7

Resztę dnia spędziłyśmy na zwiedzaniu, a potem poszłyśmy do kina  na film " Magic Mike ".
Wieczorem byłam na maxsa padnięta więc jak tylko padłam na łóżko od razu zasnęłam. 
Następnego dnia wstałam o 11:27, zeszłam na dół , gdzie już siedziała Sabina.
- Hej, śpiochu - przywitała mnie.
- Cześć.
- Na śniadanie są albo płatki albo kanapki - ciągnęła dalej Sabina.
- Wolę płatki, mam do ciebie pytanie ? - powiedziałam.
- Yhym - odpowiedziała znad gazety Sabina .
- Dlaczego powiedziałaś że jestem twoją kuzynką Danielle ? 
- Sama nie wiem, było minęło a mam dla ciebie super wiadomość ! - ciągnęła .
Popatrzyłam na nią z wielkimi oczami, co Sabina uznała za nakłanianie do odpowiedzenia.
 - Dzwoniła do mnie rano Danielle i powiedziała że nasza dyrektorka z klubu gdzie uczymy się tańczyć organizuje bankiet i żebyśmy przyszły.
- Co ty na to ?
- Jasne, tylko nie mam żadnej sukienki odpowiedniej- powiedziałam 
- Ale masz mnie - uśmiechnęła się Sabina.

* 3 dni później, piątek 

Przez ostatnie 3 dni z Sabiną szukałyśmy jakiś sukienek dla nas, butów i dodatków w końcu udało się nam coś skompletować.

Stój Sabiny :

Mój strój :

Zostawało tylko zrobić makijaż i byłyśmy gotowe .

*Tego samego dnia , wieczorem 

Około 18 wyszłyśmy z domu i pojechałyśmy na bankiet do restauracji " Gordon Ramsay ".
Przed wejściem do restauracji stała Danielle, wyglądała jakby na kogoś czekała. 
Podjechałyśmy na parking dla gości i poszłyśmy do Danielle .
- Hej, ciesze się że przyszłyście - przywitała nas .
- My również - odpowiedziałam za Sabinę .
- Na kogoś czekasz ? - zapytała Sabina .
- Tak, na mojego chłopaka - powiedziała .
- Co ?! Liam Payne też będzie na tym bankiecie - prawie wykrzyknęłam .
- O widzę że jesteś Directionerką, tak ? 
- Tak, Tak - powiedziałam z uśmiechem .
- O już idzie - wskazała palcem na Liama, który pojawił się z daleka.
- Hej kochanie - pocałował Danielle.
-Hej , to są moje przyjaciółki Sabina i Angela, Angela jest Directionerką  - powiedziała .
Kiedy to mówiła zarumieniłam się .
- Ooo miło mi was poznać, a może byście wpadły w piątek do nas na imprezę wtedy uda ci się ( zwrócił się do mnie ) poznać resztę 1D. - powiedział.
- Tak jasne przyjdziemy - Odpowiedziałam szybko.
- Niestety Angela  będziesz musiała iść sama, ale cię tam podwiozę - powiedziała Sabina.
- To widzimy się za tydzień około 8 pm u nas w domu - Liam .
- Ok wchodzimy już ? - wtrąciła Danielle.

Resztę wieczoru myślałam tylko o tej imprezie u Liama i Danielle.


* 7 dni później, piątek

Rano wstałam bardzo podekscytowana tym co się zdarzy dzisiaj o 20, spełnię swoje marzenie !
Przez całe przedpołudnie nie mogłam sobie znaleźć miejsca , najwyżej Sabina to dostrzegła .
- Angela co ty tak pobudzona jesteś ? - zapytała
- No jak to dlaczego dzisiaj o 20 spełnię swoje marzenie *_* - mówiąc to uśmiechnęłam się
- A no tak , poznacz One Direction. Na którego z nich będziesz polować ? - zapytała z błyskiem w oku .
- Wolni są Harry, Niall i Zayn, każdy z nich ma coś w sobie. Muszę też ich trochę poznać, ale moim faworytem jest Zayn.

Tak zakończyła się nasza rozmowa o 16:30 zaczęłam się przygotowywać.
Zrobiłam lekkie loki, natapirowałam grzywkę . Co do makijażu postawiłam na świeżość :
Błyszczyk, tusz, eyeliner i lekkie rumieńce .
To co miałam na sobie wyglądało tak :



Wiem że nikt mi się nie oprze - pomyślałam .
Tak jak Sabina obiecała o 19:20 wsiadłyśmy do jej auta i zaczęłyśmy wyjeżdżać z garażu.

- A ty dlaczego w ogóle nie idziesz ? - Zapytałam
- Muszę ułożyć nową choreografie na jutro, a w tygodniu jakoś nie miałam weny - powiedziała
 - Szkoda, mam nadzieję że ci się uda ją ułożyć - odpowiedziałam
- Musi mi się udać - dodała .

O 19:50 byłyśmy na miejscu, pożegnałam się z Sabiną. Która dopiero teraz mi powiedziała że ustaliła z Danielle że u niej będę nocować. A po południu po mnie przyjedzie.

O 19:55 stanęłam przed drzwiami Danielle i Liama, zapukałam.
Po chwili otworzyła mi drzwi Danielle i zaprosiła do środka....

---------------------------------------
I jak podoba się ??
A chcecie może fragmenty +18 ?







czwartek, 2 sierpnia 2012

Rozdział 6

Następnego dnia poszłyśmy zwiedzać miasto. Co jakiś czas robiłyśmy przerwy, podczas których poznawałyśmy siebie nawzajem. W trakcie jednej z nich usiadłyśmy na dłużej, żeby zjeść obiad i nabrać siły na dalsze podróżowanie. rzeczami, jakich dowiedziałam się o Sabinie było n. to, że kocha taniec, jej ulubionym zespołem jest Bon Jovi i kiedyś wzięła udział w ich teledysku. Rozmawiając tak podczas posiłku rozejrzałam się po restauracji i... zobaczyłam Danielle! Dziewczynę Liama Payna, świetną tancerkę. Sabina skierowała swój wzrok tam gdzie ja...
- Komu się tak przyglądasz?
- Myślałam, że tam siedzi taka jedna dziewczyna - sama nie wiem czemu skłamałam...
- Ok. O kurcze! Tam siedzi moja koleżanka z tańców. Nie widziałyśmy się z pół roku. Może dlatego,że jej kariera się rozwija no i jest z... jak mu tam? Louisem? Nigdy nie mogę zapamiętać tego imienia
- Liamem?
- O właśnie! Chwila, ty ich znasz?
- Widzisz, ten Liam występuje w moim ulubionym zespole - One Direction
- No to zaraz poznasz Danielle, chodź - podeszłyśmy do stolika, gdzie siedziała dziewczyna z kręconymi włosami
- Cześć Danielle! Jak ja Ciebie dawno nie widziałam!
- Sabina? Ale się zmieniłaś! Co u Ciebie słychać?
- Powiem Ci, że za dużo od naszego ostatniego spotkania się nie pozmieniało. Przyszłam tu na obiad z moją hmm... kuzynką.
- Danielle, miło mi - tancerka wyciągnęła do mnie rękę
- Angelika, mi też
Przez kilka minut dziewczyny pogadały, po czym z Sabiną wróciłyśmy do swojego stolika. Przy nim zjadłyśmy zamówiony posiłek i wyruszyłyśmy dalej zwiedzać. Wychodząc z restauracji miałam dziwne wrażenie, że to nie było moje ostatnie spotkanie z tancerką o kręconych włosach...

•••••••••••

Przeprasza, przepraszam, przepraszam!

Nawaliłam i to na całej linii. Nie dość, że rozdział miał być już dawno, to jeszcze jakościowo jest do niczego. Tak jak Patrycja napisała - byłam na wakacjach, które mi się przeciągnęły i dlatego nic nie dodawałam. A sam rozdział? Nie wiem czy kiedykolwiek nie miałam takiej weny jak w tym momencie. Nic nie potrafię skleić, nie widzę w głowie co ma się dalej dziać... Mam nadzieję, że mnie za to nie zabijecie ;)
Następny rozdział będzie należał do Patrycji i zapewniam, że będzie o niebo lepszy! :)